Opinia z 2019-07-09 14:27:56 napisana przez: Stanisław P.
Treść opinii:
Jedna wielka lipa w tej informacji NFZ o przyjęciach do poradni zakaźnej. Dzwoniłem 09.07.2019r. na podany tu tel. (i wyjątkowo sukces, dodzwoniłem się ) z,, rumieniem wędrującym" do poradni zakaźnej ze skierowaniem od rodzinnego. W podanym tu czasie Pani powiedziała mi,że trzeba dodać jeszcze rok (czyli 365 dni)- bo zaproponowała przyjęcie pod koniec 2020 roku aby dostać pomoc lekarza chorób zakaźnych - czyli 1,5 roku czekania, aby BORELIOZA dobrze rozwinęła się i zrobiła co trzeba... Chyba ktoś tu przedwyborczą w służbie Zdrowia politykę uprawia...? Każdy sobie ,,kaskę" skrobie...I jak tu żyć Panie Premierze, Ministrze Zdrowia... co mam dalej robić... żyć się nie chce... i po co te skierowania do specjalistów?